Wydaje się, że zakup używanego roweru przez Allegro nie powinien wzbudzać niczyjej uwagi. A jednak. Pan Jan, zwykły obywatel, kupił rower, zapłacił, odebrał – i po kilku tygodniach… otrzymał wezwanie z urzędu skarbowego. Urzędnicy zażądali wyjaśnień: skąd pieniądze, kto sprzedał, czy nie było to „ukryte dochodzenie przychodu”.
Nie chodziło o kradzież, defekt sprzętu ani zwrot – chodziło o monitorowanie obrotu używanymi przedmiotami w internecie. W 2025 roku fiskus zaostrzył kontrolę nad transakcjami elektronicznymi, nawet między osobami prywatnymi.
Co się wydarzyło?
Pan Jan kupił używany rower za kilkaset złotych na Allegro Lokalnie. Sprzedawcą był inny obywatel – osoba fizyczna. Rower został odebrany osobiście. Nie doszło do żadnej podejrzanej sytuacji.
Kilka tygodni później Pan Jan otrzymał pismo z urzędu skarbowego, w którym zobowiązano go do przedstawienia:
- potwierdzenia przelewu,
- danych sprzedającego,
- celu zakupu,
- wyjaśnienia źródła środków na zakup.
Skąd takie działania skarbówki?
Od 2024 roku w życie weszły nowe regulacje unijne DAC7, które nakładają obowiązek raportowania transakcji m.in. przez platformy typu:
- Allegro,
- OLX,
- Vinted,
- Amazon,
- eBay.
Platformy muszą zgłaszać do urzędów skarbowych dane o sprzedawcach, którzy w ciągu roku:
- zawarli ponad 30 transakcji, lub
- osiągnęli łączny przychód powyżej 2.000 euro.
Czy jednorazowy zakup może wzbudzić podejrzenia?
Tak – jeśli sprzedawca lub kupujący są monitorowani przez inne powiązane dane (np. historia konta, częstotliwość zakupów, powiązania z działalnością gospodarczą). Urzędy coraz częściej agregują dane z wielu źródeł: konta bankowego, portali aukcyjnych, social mediów i danych GPS.
Czasami wystarczy, że systemy analityczne KAS wykryją nieregularność – i zaczynają się pytania.
Czy trzeba się bać kupując online?
Nie. Ale warto znać swoje prawa. W Polsce:
✅ Kupujący nie ma obowiązku zgłaszania zakupu używanego sprzętu między osobami fizycznymi,
✅ Urząd może zażądać wyjaśnień – ale nie może karać bez podstawy prawnej,
✅ Nie każda transakcja podlega opodatkowaniu – sprzedaż rzeczy używanych (jeśli nie prowadzisz działalności) nie generuje obowiązku PIT ani VAT,
✅ Jeśli jednak kupujesz i odsprzedajesz regularnie – fiskus może uznać to za działalność gospodarczą.
Jak się zabezpieczyć?
- Zapisuj potwierdzenia przelewów, wiadomości i opisy ofert,
- W razie wezwania – złóż wyjaśnienia na piśmie,
- Nie ukrywaj zakupów, ale nie przyznawaj się do „działalności”, jeśli jej nie prowadzisz,
- W razie wątpliwości – skonsultuj się z prawnikiem lub doradcą podatkowym.
Jak pomagamy?
W naszej kancelarii:
✅ Sporządzamy wyjaśnienia dla urzędów skarbowych,
✅ Pomagamy ocenić ryzyko podatkowe transakcji online,
✅ Reprezentujemy klientów w postępowaniach wyjaśniających,
✅ Oferujemy audyt działań w e-commerce i Allegro Lokalnie.
📧 Formularz kontaktowy
📞 +48 22 26 62 351
Zamówiłeś rower, dostałeś fiskusa w gratisie? Skontaktuj się z nami – zajmiemy się resztą.
Podstawy prawne:
- Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych,
- Ustawa o VAT,
- Ustawa z 29 sierpnia 1997 r. – Ordynacja podatkowa,
- Dyrektywa UE DAC7 – obowiązek raportowania transakcji internetowych przez platformy cyfrowe.