Sprawa, która pokazuje ryzyko trzymania oszczędności bez dokumentacji
Małżeństwo kupiło mieszkanie za ponad 320 tys. zł. Źródłem miały być oszczędności z lat 60., prezenty ślubne i gotówka odkładana w domu przez dekady. Fiskus nie dał jednak wiary tym tłumaczeniom i uznał, że brak dokumentów potwierdzających pochodzenie pieniędzy oznacza nieujawnione źródło dochodu.
W efekcie małżonkowie zostali obciążeni sankcyjnym podatkiem w wysokości 75% od różnicy, której nie potrafili wyjaśnić. Każde z nich musi zapłacić ponad 10 tys. zł.
Co to oznacza dla przedsiębiorców i osób prywatnych?
- Ciężar dowodu zawsze na podatniku – jeżeli nie potrafisz udokumentować pochodzenia środków, fiskus może uznać je za „dochód z nieujawnionych źródeł”.
- Gotówka w domu to ryzyko – nawet jeśli pieniądze były gromadzone latami, bez pokwitowań i umów nie mają one mocy dowodowej.
- Sankcyjna stawka 75% – przepisy przewidują najwyższy podatek właśnie w takich sytuacjach, co oznacza dramatyczne konsekwencje finansowe.
- Brak zaufania instytucji – tłumaczenia o rodzinnych darowiznach czy oszczędnościach sprzed lat nie mają znaczenia, jeśli nie są poparte dokumentami.
Jak się zabezpieczyć?
- Zawsze dokumentuj darowizny i pożyczki – nawet w rodzinie.
- Trzymaj środki na rachunkach bankowych, gdzie przepływy są widoczne.
- Korzystaj z pomocy doradcy podatkowego przy większych transakcjach, aby uniknąć sankcji.
- Planując zakup nieruchomości, zadbaj wcześniej o formalną historię swoich oszczędności.
Nasz komentarz
Ta sprawa to sygnał ostrzegawczy: fiskus nie ufa deklaracjom, liczą się tylko dokumenty. W Global Tax Partners pomagamy przedsiębiorcom i osobom prywatnym w tworzeniu bezpiecznych struktur finansowych oraz w planowaniu transakcji tak, aby uniknąć kosztownych sporów z urzędem skarbowym.
👉 Skontaktuj się z nami, jeśli chcesz zabezpieczyć swój majątek i uniknąć ryzyka sankcyjnego podatku.
[youtube_shorts]
