Przejdź do treści Przejdź do stopki

Podwyższenie kwoty wolnej od podatku – niespełniona obietnica, która uderza w samozatrudnionych i przedsiębiorców

Niedawno poznany projekt ustawy budżetowej na 2025 rok rozwiewa wszelkie nadzieje na podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 60 000 zł. Zamiast tego pozostaje obecna kwota – 30 000 zł, co oznacza, że obietnice wyborcze składane przez rząd nie zostaną spełnione, przynajmniej nie w najbliższych latach. W konsekwencji, podatnicy zapłacą więcej z tytułu podatku dochodowego, co szczególnie dotknie osoby o dochodach powyżej 30 000 zł rocznie.

Kto straci na braku podwyższenia kwoty wolnej od podatku?

Osoby o dochodach powyżej 30 000 zł rocznie zapłacą w 2025 roku 3 600 zł więcej w podatku PIT, niż pierwotnie obiecano. Oznacza to stratę rzędu 300 zł miesięcznie. Najbardziej dotknięte będą osoby zarabiające powyżej 2 500 zł miesięcznie oraz samozatrudnieni prowadzący jednoosobowe działalności gospodarcze (JDG), którzy mają roczne dochody poniżej 60 000 zł. Dla wielu z nich, nadzieja na zwolnienie z PIT staje się iluzoryczna, a ich sytuacja finansowa – jeszcze trudniejsza.

Jakie byłyby korzyści z podwyższenia kwoty wolnej od podatku?

Gdyby kwota wolna od podatku została podniesiona do 60 000 zł, podatnicy rozliczający się według stawki PIT wynoszącej 12% mogliby zaoszczędzić do 7 200 zł rocznie. Tymczasem obecnie, z kwotą wolną wynoszącą 30 000 zł, oszczędność wynosi jedynie 3 600 zł.

Pracownicy o najniższej krajowej tracą najwięcej

Podniesienie kwoty wolnej od podatku miałoby również ogromne znaczenie dla osób otrzymujących najniższą krajową. W 2025 roku, minimalne wynagrodzenie ma wzrosnąć z 4 300 zł do 4 626 zł brutto. Jednak zamiast skorzystać z większej kwoty netto, pracownik zapłaci PIT w wysokości 149 zł miesięcznie, co oznacza stratę 1 788 zł rocznie. Gdyby kwota wolna wynosiła 60 000 zł, pracownicy ci nie płaciliby podatku dochodowego w ogóle.

Brak podwyższenia kwoty wolnej od podatku a samozatrudnieni

Jednoosobowe działalności gospodarcze (JDG) to podmioty najbardziej dotknięte brakiem podwyższenia kwoty wolnej od podatku. Dla wielu małych firm, podwyższenie tej kwoty mogłoby oznaczać szansę na poprawę płynności finansowej i zwiększenie rentowności. Samozatrudnieni, zwłaszcza ci z rocznymi dochodami poniżej 60 000 zł, zostaliby zwolnieni z podatku dochodowego, co pomogłoby im utrzymać konkurencyjność na rynku.

W Polsce, samozatrudnieni stanowią dużą część rynku pracy – około 2,6 miliona zarejestrowanych jednoosobowych działalności gospodarczych. To oznacza, że podniesienie kwoty wolnej mogłoby pozytywnie wpłynąć na kondycję tysięcy małych firm, umożliwiając im przeznaczenie większych środków na rozwój, innowacje oraz podniesienie efektywności.

Wzrost liczby bankructw wśród samozatrudnionych

W ostatnich latach samozatrudnieni coraz częściej zamykają swoje działalności. W 2023 roku do CEIDG wpłynęło 198 400 wniosków o zakończenie działalności gospodarczej, co stanowi wzrost o 2,7% w porównaniu do 2022 roku. Samozatrudnieni są narażeni na niestabilność finansową, szczególnie w okresach wzmożonej inflacji oraz podwyżek cen energii. Bez podwyższenia kwoty wolnej od podatku, wiele firm może nie przetrwać trudnych warunków gospodarczych.

Brak wyższej kwoty wolnej – wyzwanie dla małych firm

Przedsiębiorcy prowadzący jednoosobowe działalności gospodarcze, tacy jak fryzjerzy, kosmetyczki, elektrycy czy małe firmy remontowe, odczują szczególnie silnie brak podwyżki kwoty wolnej od podatku. Wzrost tej kwoty pozwoliłby im na zachowanie większych środków w firmie, co mogłoby zostać przeznaczone na inwestycje, innowacje czy zwiększenie efektywności.