Nowe taryfy celne zapowiedziane przez Donalda Trumpa mogą odbić się rykoszetem na polskiej gospodarce. Krzysztof Oleksowicz, twórca Inter Cars, ostrzega przed poważnymi konsekwencjami dla krajowego przemysłu motoryzacyjnego.

Cła na samochody – początek problemów?
Od 2 kwietnia 2025 r. Stany Zjednoczone mają wprowadzić 25-procentowe cła na samochody importowane, co może pogłębić trudną sytuację globalnego przemysłu motoryzacyjnego. Polska, jako znacący dostawca części i komponentów, może ponieść poważne straty.
Polskie zakłady w zagrożeniu
Wielu producentów części ulokowało swoje zakłady w Polsce. Spadek sprzedaży samochodów oznacza mniejsze zapotrzebowanie na komponenty, co grozi falą zwolnień. Koncerny motoryzacyjne mogą też przenieść ciężar oszczędności na dostawców, wymuszając obniżki cen i wydłużenie terminów płatności.
Volkswagen jako symbol problemu
Produkcja Volkswagena spadła z 11 mln do poniżej 9 mln samochodów rocznie. Już teraz oznacza to zamykanie fabryk, co może wpłynąć na cały europejski łańcuch dostaw.
Polska bardziej narażona niż Niemcy?
Polska może być pierwszym krajem do cięć, ze względu na niższe koszty zamykania zakładów niż np. w Niemczech. Tam likwidacja miejsc pracy wiąże się z dużym sprzeciwem społecznym i presją polityczną.
Czy cła to atak na Unię Europejską?
Zdaniem Oleksowicza, uderzenie w motoryzację może być świadomą strategią osłabienia Unii Europejskiej poprzez podważenie pozycji Niemiec. Silna prawica, protesty społeczne i presja związków zawodowych mogą pogorszyć sytuację polityczną u naszego zachodniego sąsiada.
Trump, Musk i zniszczony popyt
Działania Trumpa i Muska doprowadziły do zjawiska patriotyzmu zakupowego, ale też do bojkotu produktów amerykańskich. Ich wizerunek osobisty zaczął przekładać się na decyzje zakupowe konsumentów.
Czas na dywersyfikację
Polskie firmy, szczególnie z sektora motoryzacyjnego, powinny rozważyć dywersyfikację klientów i działalności. Uzależnienie od jednego rynku staje się zbyt ryzykowne.
Gospodarka balansuje na granicy
Obecna sytuacja pokazuje, że gospodarka balansuje na cienkiej granicy. Skoro banki wolą inwestować w obligacje niż wspierać rozwój firm, czas na poważną refleksję o kierunku, w jakim zmierza system ekonomiczny.
Warto wiedzieć:
- Polska motoryzacja odpowiada za ok. 8% PKB.
- Zatrudnia ponad 400 tys. osób.
- Eksport części i komponentów trafia głównie do Niemiec, Francji i Włoch.
W świetle obecnych wydarzeń, konieczna jest szybka reakcja państwa i przemyślana strategia wsparcia dla sektora przemysłowego.